Policjanci z Komisariatu Policji w Radzyminie odzyskali skradzionego z posesji w gminie Dąbrówka Opla Astrę. Pojazd o wartości 22 tysięcy złotych został odnaleziony jeszcze tego samego dnia. Do sprawy funkcjonariusze zatrzymali 38-letniego mieszkańca powiatu wołomińskiego. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło na koniec stycznia br. Samochód osobowy Opel Astra został skradziony w nocy, z posesji na terenie gminy Dąbrówka. Z relacji właściciela wynikało, że sprawca dostał się do pomieszczenia, gdzie był zaparkowany pojazd, poprzez uszkodzenie kłódki. Następnie włamał się do samochodu, którym odjechał w nieznanym kierunku. Straty pokrzywdzony wycenił na blisko 22 tysiące złotych.
Sprawą kradzieży auta zajęli się policjanci Ogniwa Kryminalnego z Komisariatu Policji w Radzyminie. Jeszcze tego samego dnia ustalili, że samochód może znajdować się na terenie Warszawy. Pojechali to zweryfikować. Po dotarciu na miejsce, przy ulicy 11 Listopada, zauważyli skradziony pojazd, w którym siedział kierowca. Po wylegitymowaniu okazało się, że podejrzany to 38-letni mieszkaniec powiatu wołomińskiego. Policjanci zatrzymali mężczyznę, a w trakcie sprawdzenia okazało się, że nie posiada on także uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 38-latkowi zarzutu kradzieży z włamaniem. Za to przestępstwo grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Oprac. MK
